Lewicowa propaganda swoimi działaniami zawłaszczyła sobie już niemal całą przestrzeń publiczną. Niewygodne filmy na Youtube są niemal natychmiast usuwane a prawicowym działaczom coraz trudniej organizować spotkania, które nie byłby odwoływane z niewyjaśnionych przyczyn bądź zwyczajnie blokowane. Dziś za nielewicowe poglądy można stracić pracę.
Podpisz się pod naszym protestem i stań w obronie pracowniczki zwlnionej ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, tylko za to, że „ośmieliła” się wejść w polemikę ze środowiskami LGBT wygłaszając wykład „Homoseksualizm a zdrowie”.
Nie możemy pozwolić na dyktaturę lewicowej propagandy w murach polskich uniwersytetów. Podpisany przez Ciebie protest, w którym apelujemy o przywrócenie wyrzuconego pracownika naukowego trafi na ręce: Premiera Mateusza Morawieckiego, Ministra Jarosława Gowina oraz Rektora Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
prof. dr hab. n. med. Przemysława Jałowieckiego.
Wystarczy podpisać i kliknąć w przycisk - to banalnie proste i szybkie w działaniu! Jak pokazały nasze dotychczasowe akcje w innych sprawach, niejednokrotnie masowy sprzeciw staje się skutecznym narzędziem wywierania wpływu.
Uwolnijmy uniwersytety od lewicowej propagandy!
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Jarosław Gowin
Rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. dr hab. n. med. Przemysław Jałowiecki
Szanowni Panowie,
Z wielkim niepokojem odebrałem informację o zwolnieniu pracownika naukowego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego na „prośbę” małej lecz niezwykle głośnej grupy aktywistów LGBT.
Od wieków Uniwersytety były areną ścierania się idei w procesie poszukiwania prawdy. Dlatego z wielkim bólem przyglądam się sytuacji, kiedy na merytoryczną debatę nakłada się kajdany sztucznie wykreowanej poprawności politycznej.
Wykład pod tytułem „Homoseksualizm a zdrowie” oparty był na rzetelnych badaniach naukowców z różnych stron świata i przedstawiał niewygodną dla lewicowych aktywistów prawdę o możliwych medycznych – i nie tylko – konsekwencjach praktyk homoseksualnych.
Decyzja o zwolnieniu pracownika naukowego jest wyraźnym sygnałem, że polskie uniwersytety zostały zdominowane przez lewicową propagandę, która w żaden sposób nie zamierza tolerować jakiegokolwiek sprzeciwu.
Poprzez takie działanie i całkowite blokowanie merytorycznych argumentów drugiej strony, cała idea szkolnictwa wyższego zatraca swój pierwotny cel.
Dlatego zwracam się do Panów z apelem o przywrócenie do pracy wyrzuconej pracowniczki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego oraz o pozostawienie polskich uczelni wolnych od lewicowej propagandy.
Z poważaniem